Data: 29.06.2011; 11:05 Podobno otwierają sklep chiński w czdz czy to prawda? Jeżeli tak to kiedy? |
Data: 29.06.2011; 11:21 Tak to prawda.. jutro jest otwarcie.
|
Data: 29.06.2011; 11:22 dobry sposób na samoreklamę, udawanie zainteresowanego heheh |
Data: 30.06.2011; 11:33 Totalna tandeta. Towar tani,ale z przed kilku lat po jednym praniu nadaje się do wyrzucenia.Od drzwi uderza specyficzny zapach. Była to moja pierwsza i ostatnia wizyta(oczywiście nic nie kupiłam) |
Data: 30.06.2011; 12:12 dodał bym tylko że połowa tych produktów nie posiada certyfikatów jakości i bezpieczeństwa, więc lipa |
Data: 30.06.2011; 15:27 nawet tam nie wejdę wszystkie rzeczy chińskie wyglądają jakby były wyciągnięte ze śmietnika.Tylko biedne polaczki tam będą chodzić |
Data: 30.06.2011; 21:15 a wy co myślcie ze jak cos kupicie za 50 zł cos w zwykłym sklepie to nie chińszczyzna wszytko teraz chińskie .. a jak wam cos nie pasuje to no nie komentujcie.. i tak nie chodźcie[ ten sklep otwarli dla tych którzy chca tam chodzic a nie dla takich cwaniaczków od komentowania ze to z certyfikatem czy bez no to jest śmieszne] ... specjalista jeden z drugim certyfikatem .. |
Data: 30.06.2011; 22:18 czdzczecho ty masz chyba jakiś chiński kompleks niższości, pewnie w gaciach też masz rozmiar chiński, proponuje zamiast prezerwatyw używać obciętego palca z gumowych rękawiczek oczywiście chińskich |
Data: 30.06.2011; 22:22 jolkajolka,brawo,zgadzam się z tobą, widać ze koleś sam sie reklamuje, i debil nawet nie wie co to certyfikaty,połowa towaru z chiń jest szkodliwa,i rakotwórcza,na co co chwile są dowody, nawet klapki chińskie zawierają szkodliwe dla dzieci zwiazki chemiczne, kurde z czego te żółtki to robią, masakra |
Data: 01.07.2011; 07:48 tak to prawda że chiny produkują niby najwięcej ale za to jakość towaru jest na najniższym poziomie,i co do rakotwórczych składników jakie do tego używają to masz tu rację robertthay,czasem lepiej wydać wiecej grosza a kupić coś dobrego |
Data: 01.07.2011; 09:31 Zamiast masowo krytykować "chińszczyznę" rozejrzyjcie się po własnych domach i oceńcie, jak bogate byłoby nieazjatyckie wyposażenie mieszkania, szafy czy nawet biurka z komputerem. |
Data: 01.07.2011; 12:52 Jest różnica nawet pomiędzy rzeczami "chińskimi".Te najtańsze zrobione są z tanich i szkodliwych dla zdrowia produktów,ale są też wartościowe produkty.Niestety te z centrum chińskiego to najtańszy chłam bez certyfikatów. |
Data: 01.07.2011; 13:15 tufta
|
Data: 01.07.2011; 20:31 Właśnie o tym pisze, ładny drogi towar jest wykonywany z drogich materiałów i nie szkodzi zdrowiu a tego w centrum nie ma. Inny przykład głupoty: po aferze z "hiszpańskimi" ogórkami spadła sprzedaż polskich pomidorów i ogórków bo szkodliwe,ale gotowanie w chińskich garach,noszenie tanich chińskich ciuchów i dziecięce zabawki za 5zł nie jest szkodliwe?
|
Data: 02.07.2011; 14:44 Chyba za markowe ciuchy uważacie t-shirty za 200PLN sztuka...bo pozostałe 'markowe' ciuchy typu new yorker, cropp, reserved itp. To jakościowo taki sam chłam jak to z chińskich marketów. A 3/4 z was nie stać na kupowanie rzeczy z takiej prawdziwej górnej półki. Poza tym...ciuchy typu japan style kosztują tyle samo co w takich sklepach 'markowych' wiec...czy ja wiem czy dla biednych polaczków?! Dla mnie 40PLN za bluzke to normalna cena , a nie taniocha ;] A w każdym sklepie jak zapytacie o atesty certyfikaty jakości i inne tego typu pierdoły to każdy włącznie z kierownictwem zrobi oczy jak pięciozłotówki. Wiem, kupowałam dziecku zabawki w smyku i w końcu dostałam rabat, a nie ates;] |
Data: 02.07.2011; 15:57 Te 400 zł jako normę to mogłaś sobie darować.A jeżeli chodzi o smyka to widzę że bardziej chodziło o rabat niż o bezpieczeństwo dziecka.Mi nie zdarzyło się kupić zabawki bez atestu i nikt nie robił wielkich oczu.Zgadzam się że tak zwane firmówki to ten sam chłam z Chin ale to Polacy go kupują w żadnym innym państwie europejskim NewYorker nie ma takiego zbytu.My Polacy kochamy chłam z metką ,ale nadal nie mogę go porównać do ciuchów z centrum chińskiego bo ten chłam już po prostu jest odrzutem. |
Data: 02.07.2011; 21:38 prwaie wszystko robione jest w chinach podkreślam prawie;-)..tylko wykonuja je lebsze chinskie rączki i gorsze;p |
Data: 03.07.2011; 20:31 Jasne jasne wiecie co? jeśli to takie rakotwórcze to dlaczego nasz rząd pozwala na masowe otwieranie takich marketów??? zagraniczny kapitał tak mydli oczy czy prawda która jest okrutna bo w rzeczywistości wszystko dookoła nas przypłynęło z chin. Byłam w tym markecie i fakt super tanio wcale nie jest jakoś też pozostawia wiele do życzenia zwłaszcza plastikowych bibelotów ale na tą chwilę należę do osób których nie stać na światowe marki. A zresztą wcale nie żałuje bo jak widzę tych fiśmenów w markowych ciuchach i furach co im się w dupie poprzewracało od kasy to wcale nie czuje się gorsz.
|
Data: 03.07.2011; 21:21 no tak jeden gośc kupił w takim sklepie cukierniczke fajna tania, przyszedł do domu i czyta cukierniczka uwaga nie nadaje się do przechowywania produktów spożywczych:) |
Data: 19.07.2011; 20:47 jolkajolka, Chiny właśnie produkują na ilość, nie na jakość:) |
Data: 21.07.2011; 09:54 W tym sklepie duszno,a ktoś powiedział,że wykorzystują tam do pracy.Przecież wszędzie jest tak samo!!!!!:/ |