****
W klubie od: 07.01.2007
Ilość komentarzy: 160
Ilość postów: 2284
Ilość wyświetleń: 450897
Ale naiwniak z Ciebie spoko. Póki co, ratują zdrowie św. Katarzynie, tak na wszelki wypadek przed wyborami, to dopiero fantastyka. Twoje dzieci są daleko, daleko w kolejce.
Niestety, w Polsce od 30 lat dba się o obiekty historyczne, głównie sakralne kościoła rzymskokatolickiego. Przy całym szacunku do każdej historii i jej duchowo- materialnego dorobku, dobrze pamiętać że to co należy do Krk w obrębie państwa Polskiego należy do Watykanu, nie do Polski.
Nie trzeba być szczególnie spostrzegawczym aby zauważyć, że ogromna hojność w ratowaniu zabytków sakralnych kosztem dziesiątków tysięcy przepięknych obiektów świeckich - polskich, wynika z przyczyn politycznych interesów, moim zdaniem , jest haniebna. Dlatego chylę czoła przed radnym Fajferem, oby to nie była tylko zagrywka taktyczna wobec kolejnej kwoty z budżetu miasta przeznaczonej na Krk - renowacje obrazu w św. Katarzynie. Nomen omen, ruiny zamku stanowią krajobrazowe tło owego kościoła.
Przedmówcy już pisali, ruiny należy zabezpieczyć, uporządkować, udostępnić do zwiedzania, to chluba naszego regionu. Zaangażować młodzież i nie tylko.
Radni ze stażem pani Ogiegło powinni się ze wstydu spalić, ale na rehabilitacje nigdy nie jest za późno.
Warto sobie uświadomić, że to " nasze dziedzictwo Krk " prawnie należy do państwa Watykan nie do Polski. W innych krajach podlega konfiskacie komorniczej jak każda inna własność, u nas takie procesy dopiero się zaczynają. ( "Konferencja Biskupów USA ogłosiła, że w ubiegłym roku amerykańskie diecezje rzymskokatolickie i zakony zapłaciły ofiarom molestowania seksualnego 124 miliony dolarów, czyli o 24 miliony więcej niż w 2009 r. " TVP.INFO)
Komornicy, którzy nieraz poszukują majątków kurii, nie mogą zająć np. rezydencji Sławoja Leszka Głódzia, ponieważ należy ona do parafii. Jesteśmy już ostatnim krajem w cywilizowanym świecie gdzie parafie rzymskokatolickie są ponad wszelkim prawem , to się pomału zmienia. Musi się zmienić jeżeli chcemy być państwem prawa.
W Polsce na Kościół rzymskokatolicki wydaje się dużo więcej niż na oświatę, służbę zdrowia czy opiekę społeczną. Doniesienia o tym są tak powszechne, że już nikogo nie dziwią.
„ Po wyremontowaniu i wyposażeniu zabytkowej rezydencji w Gdańsku i urządzeniu ogrodu z danielami metropolita gdański abp Głódź inwestuje w odnowienie kolejnego budynku. Przy rezydencji arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia w historycznej dzielnicy Gdańska - Stare Szkoty ponownie prowadzone są prace budowlane. Robotnicy przebudowują skrzydło budynku sąsiadującego z dworkiem metropolity gdańskiego. Formalnie posiadłość należy do parafii św. Ignacego Loyoli….
W lutym ujawniliśmy, że do dziś zajęte są hipoteki wielu nieruchomości archidiecezji - ośrodek formacyjny w Sobieszewie obciążony jest kwotą pół miliona franków, łąki i pola pod Gdańskiem - 3 mln zł, zaś archikatedra oliwska wraz z siedzibą kurii ma wpisane w hipotece 21 mln zł zabezpieczenia na rzecz banku. Zastawy na nieruchomościach ma też skarbówka (m.in. 3 mln zł za zaległości podatkowe Stella Maris) oraz osoby fizyczne.”
W połowie 2011 r. prezydent Gdańska Paweł Adamowicz przekazał parafii św. Loyoli niezabudowaną działkę o powierzchni 3300 m kw. wycenioną na 457 tys. zł., bez przetargu i jedynie za jeden procent wartość - czyli 4,5 tys. zł na cele działalności sakralnej. Abp Głódź hoduje na niej daniele.
Bardzo się cieszę, że jest wspierane nasze DZIEDZICTWO, a takim bez wątpienia jest kościół św. Katarzyna, gdzie PRZEZ WIEKI chodzili nasi dziadowie. Ubolewam, że ta nasza PERŁA jest zapuszczana, "renowacje" jakie tam przeprowadzono to KICZ, wstyd patrzeć na "wyremontowane" kaplice boczne (gdzie marmur zamienia się płytą gipsową). Rozwiązaniem nie jest danie kilkudziesięciu tyś. zł. Tam trzeba miliony żeby wyremontować wnętrze, a na końcu dokonuje się renowacji obrazu. Jak zwykle zaczynamy od końca.
A z innej beczki, to ci co krzyczą i płaczą, że taka taca duża, że tyle pieniędzy itp. nie dają nic - więc o co chodzi. Ale Polak do gadania pierwszy, a do roboty nie ma komu.
Proszę wspierajcie nasze dziedzictwo i jak nie pomożesz, to nie bruźdź.
Ile osobistej pracy, środków wsadziłaś (łeś) w to nasze Dziedzictwo ?? Tak ogólnie w skali kraju
Lawrion kompromitujesz się bez reszty, sam jesteś giga ateistą. Czy Bóg na którego się powołujesz potrzebuje waszych złotych kielichów, świętych obrazków, pomników i pałaców dla jego rzekomych pośredników ?? Pokaż mi jeden cytat w Biblii potwierdzający tę " Jego" wolę ! A może Chrystus coś prawił na ten temat ?? Porównaj tylko Dekalog biblijny z dekalogiem katechetycznym ... , co widzisz ? Nic nie widzisz ! Od ateistów do lusterka proszę.
Nie godzę się aby z moich podatków naprawiano obrazki, kiedy ludzie w kraju muszą rezygnować np. z terapii ratującej życie, z lekarstw na które ich nie stać.
W czechowickiej gminie też tacy są i to pod nosem samego urzędu. Czy watykańczycy potrzebują też ofiar z ludzi dla chwały swojego boga " Watykan" ?? Opodatkujcie się wreszcie na rzecz swojego kościoła, ściąganie haraczu na swoje koniunkturalne cele z całego narodu jest amoralne, jest świadectwem ateizmu, właśnie !
Ciągle pytam ,czy jest w tej Radzie, w tym Urzędzie jeden co nie sprzedał Duszy ??
Władze naszej gminy z Radą na czele całkowicie straciły poczucie ( przy) rzeczywistości, Po hucznej gali " Czechosławów " na koszt podatnika, następny strzał w stopę, a raczej w obie stopy mości panowie.
Kościół katolicki to najbogatsza instytucja w naszym kraju, dokładanie do niej w dobie wszech kryzysu ze środków gminnych jest skandaliczne.
Pominąwszy rabunkową Kościelną Komisje Majątkową, wszelkie ulgi i zwolnienia, haracze państwowe itd., itd.,to jeden z największych beneficjentów unijnych w Polsce.
W perspektywie finansowej 2004 – 2006 Kościół pozyskał środki dotacyjne przede wszystkim w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego. Już w tamtym okresie udało się kościelnym związkom prawnym pozyskać ogromne środki na rewitalizację i odbudowę swoich dóbr. Według danych Ministerstwa Rozwoju Regionalnego Kościoły w latach 2004-2006 otrzymały ponad 5,5 mld złotych środków dotacyjnych.
W ramach budżetu unijnego (perspektywa 2007 – 2013)pozyskane dotacje przez Kościół kształtuje się na poziomie do 85 proc. kosztów kwalifikowanych projektu, a wkład własny wynosi 15 proc. wartości tych kosztów. (Prywatny przedsiębiorca może tylko pomarzyć o takiej dotacji, moje przedsiębiorstwo pozyskało 40 % kosztów kwalifikowanych, 60 % to mój wkład własny, głownie drogie kredyty.) Kościół może aplikować w większości programów centralnych, jak i we wszystkich regionalnych programach operacyjnych, czyli w województwach oraz w komponentach regionalnych programu Kapitał Ludzki. Jak wielka gama pomocy unijnej jest dla kościoła wspominał już Gemini.
Polscy proboszczowie są tak skuteczni, że dostali blisko 8 mld zł. To prawie tyle, ile Unia daje rocznie na polskie rolnictwo - wylicza "Metro". Ci, którzy obrazili się na Unię, robią błąd - przekonuje ks. Jan Kazieczko, proboszcz bazyliki św. Jakuba w Szczecinie. Dzięki 8 mln zł od UE nie tylko odnowi kościół, ale też podwyższy o ponad połowę - do 120 metrów - kościelną wieżę.
W ramach unijnego Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego podpisano dzięki temu 5660 umów o wartości 7,8 mld zł. To czterokrotnie więcej niż Warszawa otrzyma od UE na drugą linię metra i niemal tyle, ile w ciągu roku w ramach dopłat dostają nasi rolnicy…. Według Moniki Newiniowskiej z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, Kościołowi łatwiej niż innym nowo powstającym organizacjom uzyskiwać unijne środki: - Kościół to prężnie działająca jednostka. Ma wykształcone kadry, wsparcie parafian i coraz większe doświadczenie na tym polu - dodaje. Co ciekawe, księża, którym już się udało dostać środki z Unii, rzadko na tym poprzestają. Ks. Zbigniew Walkowiak, proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP w Chełmnie, dopiero co dostał 4 mln zł, za które wyremontował pięć budowli należących do jego parafii, a już myśli o kolejnych. - Trzeba jeszcze sporo zrobić: naprawić dach sanktuarium, odrestaurować polichromie fresków. Nowe wnioski o fundusze unijne są już prawie gotowe. Teraz ubiegamy się o 3,5 mln zł - mówi. O fundusze ubiega się razem z urzędem miasta, bo to urzędnicy piszą mu wnioski, w których ?trudno się połapać?: - Nie przeszkadza mi, że to ludzie lewicy. Trzeba się dogadywać, gdy chodzi o dobro społeczności. - mówi. - A mnie wniosek o fundusze napisali parafianie za ?Bóg zapłać? - chwali się ks. Stanisław Siara, proboszcz parafii św. Marii Magdaleny w Dukli. Dostał z Unii 450 tys. zł, za które odnowił już nawę główną, kościelne ławki, dwie kruchty, a teraz kończy konserwację zakrystii. - Unia to skarb - mówi.
(INTERIA.PL/PAP)
"Unia to skarb" Polska - Polacy, skarb bez dna !
Dodam jeszcze, że jako mały przedsiębiorca nie mogę sobie nawet herbaty czy kawy kupić na fakturę i w koszty firmy wsadzić, a ekspres do kawy czy inne zbytki ?? Lepiej nie myśleć, żeby się skarbówce nie narazić.
Bawcie się na swój rachunek, mości panowie. Nic by się uczestnikom gali nie stało, gdyby wykupili sobie bilety wstępu, do ubogich nie należą. Najwyżej ocalicie własną twarz i elementarną ludzką przyzwoitość.
Co radni bezradni w temacie, czy wszyscy byli zachwyceni bezwstydnym wydawaniem cudzej kasy na autopromocje czechowickiej "elyty" i pokazowe balangi w czasach krajowego kryzysu ? Jest chociaż jeden odważny i sprawiedliwy w klubie " korytko", czy wszyscy przeszli już na zbiorową socjopatie ??
To jest gigantyczna skarbonka w parku rozrywki. W głowie się nie mieści czego jeszcze ludzie nie sprofanują dla kasy.
Każdy w biznesie rozrywkowym, ,medialnym ma pseudonim i co z tego, dzieciaki ?
Na przykład Niemen nazywał się Wydrzycki, papież też nie posługuje się swoimi autentycznymi personaliami, a jaką funkcje sprawuje ? Łyszczakowi też wolno !
To oczywiste, że spożywanie ciała i krwi umiłowanego pobija wszystkie gusta "żywieniowe" , ale "powietrze" też chyba nie jest najgorsze.
Czego wielki, szczak norisie dokonałeś w swoim życiu, że innym tak lżysz i umniejszasz publicznie ? Pochwal się, bardzo jesteśmy ciekawi. Biorąc twój pseudonim pod uwagę, to ho! ho! Kandydatura na burmistrza czechowickiego murowana. W sam raz dla elektoratu pasjonującego się w zawodach zawiści i plucia na odległość.
10% ludzkości jest aseksualna, dla takich celibat nie jest poświęceniem, a zwyczajną naturalnością, oni też najczęściej potępiają ludzką seksualność i tworzą kodeksy grzechu od pierworodnego po śmiertelne.
Moim zdaniem, dla człowieka naturalnie seksualnego dużo większym poświęceniem jest posiadanie rodziny,ciąże i porody, wychowywanie i zarabianie na potomstwo, niż ucieczka w pokazowy celibat,z którym w przyszłości jak wiemy doskonale, różnie bywa.
Scenografia kabaretowo - teatrzykowa. Ha, jak się pomylą, to nawet prawdę pokażą.
Wazeliniarze nawet prezydenta widzą, jak to w kabarecie, mnie tam bardziej aureola pasuje.
Samozwańcza mądrala , radna czy nie radna, utwierdza powszechną opinię o czechowickim radnym lizusie , który wiernie i bez dyskusji łapki podnosi i w pionie łepkiem kiwa. A może się mylę ? Czy propagandowa tuba UM tzw. „ radny” znalazła jakieś niedociągnięcia, błędy , czy nie daj Bóg, przewały w decyzyjnych dziuplach, o których tyle się rozpisuje ? A może mamy do czynienia z nieomylnymi błogosławionymi ??
„Możesz nasłać kontrole (RIO, NI, UKS) na UM. Oni obiektywnie wykażą… Mało tego, oni wyniki kontroli opublikują, tak żebyśmy wszyscy poznali…. "
Boki można zrywać, demagogia i niezłomna wiara w naiwność adwersarzy na mirę aktywisty.
Samozwańczy radny zaradny nie zna ( bo za młody, albo nie chce pamiętać, bo za cwany) afer wałkowanych całymi miesiącami i latami na tym forum, które oparły się o wyższe urzędy, sądy i ministerstwa, przy tym opisywano urzędowe lokalne manipulacje warte powieści kryminalnych.W końcu masowo blokowano klubowiczów i zlikwidowano forum dla dorosłych. Nie warto do tego wracać i nie można zapominać przed następnymi wyborami.
"Od szwabów wiadomo było czego sie spodziewać. ....a ruskie.....istna dzicz i rzeź."
Szwaby to byli kulturalni gwałciciele, sympatyczni ludobójcy, a jacy przystojni, z radością miliony szły do gazu.
Można boki zrywać z takich genialnych porównań. Pszenno buraczane "hajlowanie" aktywistki haundet na wszystkich tematach czecho.pl, bezcenne.
Kiedyś leczono syfilis zakażając chorych malarią. Nie znano lekarstwa na syfa, malarię leczono chininą.
Czy nie taki mechanizm zafundowała nam ewolucja z komunizmem i faszyzmem? Faszyzm został pokonany przez komunizm , po czym stosunkowo szybko, choć nie bez boleśnie wyszliśmy z komunizmu dzięki ludzkiemu rozumowi i świadomości.
Czytam posty " patriotów" i stwierdzam, że na faszyzm nadal nie ma skutecznego lekarstwa. Nieświadomych nosicieli nie ima się rozum ludzki. Świadomi rządni władzy, wiedzą że idioci są pożyteczni, a w Polsce ich obecnie nie brakuje.
Minister Gowin ( Opus Dej), a nawet niektórzy pasterze otwarcie mówią , że nie zagraża nam faszyzm, ale lewica i liberalizm. Czyżby ? Naturalne antydotum – komunizm, już nie istnieje . Więc co ? Brunatna pandemia, byle Gott mit uns.
Warto sobie przypomnieć, uświadomić w porę " Kościół , a faszyzm- anatomia kolaboracji" Agnosiewicza.
Jest to zwykłe wykorzystywanie forum do eliminowania konkurencji i do tego nazywanie " oszustami", ale kogo to dziwi ??
Wszystko się zgadza hrabio, nie zauważyłeś tylko , że czerwony szlam sczerniał.
Gangrena Bronisławie, nieodwracalna gangrena. Wyspiański znów aktualny " miałeś chamie złoty róg...."
Gosia coś tam, rozumie, że wszyscy mieli obowiązek przeczytać o napadzie na plebanię gdzieś tam i w związku z tym wszystkie opinie o Krk i jego okropnych przeciwnikach podporządkować temu zdarzeniu. Pozwolę sobie zauważyć, że nie ma to związku z tematem, bandziory każdego dnia napadają na setki mieszkań, instytucji i ludzi. To coś zupełnie innego niż wandalizm małolatów i to w miejscu, które lansują dzieciom od przedszkola jako święte i takie jeszcze do niedawna było, dla mnie też.
Gdyby w tym kraju można było nie wiedzieć jak kościół o którym piszemy wygląda ( tak jak inne kościoły) i gdzie się znajduje, dyskusji takich na forach nie byłoby. Problem w tym, że kościół o którym piszemy, jego symbole, jego namolne obrzędy są dosłownie wszędzie. Wciska się we wszystko, w majtki i pod kołdrę każdego obywatela, w Konstytucje i państwowe prawo,( sam będąc całkowicie ponad prawem), nawet w budzie psa sąsiada panoszy się, kiedy walą w dzwony, psina ujada jak poparzona, a ja się mu wcale nie dziwię.
Tak, tak Robercie79, wolska to całkiem inny kraj niż Polska w którym ja żyję. Jak zawsze gratuluje dobrego samopoczucia wolakom, w stójce na głowie jesteście
niepokonani.
Gosiomat sam(a) sam wyluzuj i czytaj co napisane, a nie co byś chciał ( a) przeczytać. Nikt z komentujących nie stwierdził "dobrze im tak...", "klechy kasę mają więc ich stać ...", "na biednego nie trafiło...", to tylko twoje bicie piany. Wandalizm to rzecz paskudna i nikt tego nie pochwala, wszystko jedno czy w meczecie, czy na przystanku. Raczej prezentujesz się, jak ktoś, kto nie cierpi czarno na białym pewnych oczywistych faktów, mianowicie tego, że kościół katolicki wzbudza w wandalach tyle "szacunku", co przystanek, czego wcześniej w Polsce nie było i to jest przykre. Co gorsze, tych wandali wychowuje też sam kościół, bo przecież demolki nie zrobili ludzie, którzy do kościoła nie chodzą.
Stwierdzenie „do kościoła nie chodzicie, nie składacie na to wszystko” nie jest trafioną obroną i metodą na zamykanie niewygodnych ust. Ogólnie wiadomo, że Krk jest najbogatszą instytucja finansowaną przez WSZYSTKICH Polaków, nikt nas o zdanie w tej kwestii nie pyta. Więc wypowiadać się mogą wszyscy, może i bardziej ci, co nie są za finansowaniem tej instytucji przez Państwo Polskie
Kościół stał się elementem reżimu państwowego. Kler i ludzie kościoła stracili całkowicie naturalny szacunek, to co jeszcze pozostało w większości jest wymuszane, narzucone, głównie w śród młodzieży. Praktycznie, obowiązkowa nauka religii od przedszkola i obowiązkowe uczestnictwo w kościelnych-katolickich obrzędach budzi sprzeciw już nie tylko młodzieży.
Oczywiście, akty wandalizmu nigdzie nie są chwalebne, ale z psychologicznego punktu widzenia można się ich spodziewać coraz więcej. Narzucanie całemu narodowi jedynie słusznej ideologii, na bardzo wysoki koszt CAŁEGO społeczeństwa, to jest dopiero wandalizm.
Jeden, jedyny komentarz trafny i wymowny w temacie zapisała Yanka
Jezusowe ostrzeżenia przed bogactwem .
"...Ten kto złoto miłuje ,nie ustrzeże się winy ,a ten ,kto goni za zyskami ,przez nie zostanie oszukany .
Wielu złoto doprowadziło do upadku ,a zguba ich stała się jawna .
Jest ono zasiekami z drzewa na drodze tych ,co za nim szaleją ..a kto jest głupi w nich uwięźnie [Syr 31,5-7]. "
ale co tam słowa Jezusa zapisane w biblii, co tam, że Święty Graal Chrystusa był ze zwykłego drewna, pastuchy i jego owce wiedzą lepiej.
" Kiedyś ogłupiano naród alkoholem teraz serwuje się marihuanę."
Ogłupiano ??? Nigdy alkohol nie był tak tani, tak dostępny jak teraz. Nigdy nie było tylu ludzi uzależnionych, cuchnących alkoholem od samego rana, jak teraz.Nawet w biurach, nawet na stanowiskach. Kobiety, młodzież, nawet dzieci walą w kocioł i nikt specjalnie się z tym nie kryje. Znajomi policjanci opowiadali, że nigdy nie widzieli agresywnego delikwenta po skręcie, po alkoholu ludzie staja się agresywni, nieprzewidywalni. Najwięcej przestępstw i nieszczęść jest po alkoholu. Jeżeli chce się zamykać, karać po jednym skręcie, to po 100 gram wódki powinno się tym bardziej.
Na zakazie i karaniu za skręta najbardziej zależy lobby czarnego rynku marihuany. Oni produkują towar z domieszkami, na prawdę uzależniając i nagabując młodych ludzi. Hipokryzja nie służy żadnej sprawie. Tylko RP ma odwagę stanąć po stronie rozsądku i sprawdzonym systemom na świecie. Co mądrego zrobiono z dopalaczami, zeszły do podziemia i trują 100x bardziej.
"...częściowo wyrównać ubytki w dochodach jednostek samorządu terytorialnego poprzez zwiększenie udziałów samorządów w podatku dochodowym od osób fizycznych."
Jednym słowem mniej dawać do państwowej kasy, która i tak świeci puchami i wierzyć święcie, że nasi radni z bożej łaski lepiej te środki zagospodarują, dla nas, zwykłych ludzi.
Jakoś za bardzo nie chce mi się wierzyć w powodzenie tych zabiegów, gdzie nepotyzm i kolesiostwo króluje. Staropolska zasada " na zagrodzie szlachcic równy wojewodzie" nie raz położyła polską państwowość, oby historia się nie powtórzyła.
Posunięcia takie mają sens w społecznościach obywatelskich, gdzie do władz wybiera się świadomie, sprawdzonych fachowców ponad lokalnymi układami, a nie przypadkowe marionetki z kapelusza iluzjonisty.
Dyspozycyjny, tłukowaty lizus, podpisujący się " radny". nic dodać, nic ując.
Kościół katolicki jest obecnie właścicielem nieruchomości gruntowych o większej powierzchni niż w II RP. Ale wciąż – jak mawiał Piłsudski – bierze, nie kwituje, żąda więcej. I dostaje więcej, niż pozwala na to konkordat. To jest tragiczny regres nawet w porównaniu do konkordatu z 1925 r. i państwa wyznaniowego.
Do dziś nie wiadomo oficjalnie, jakimi pieniędzmi Kościół dysponuje i jaki ma majątek. Sam Kościół twierdzi, że nie wie, co za PRL stracił i co już odzyskał. Nie można stwierdzić – odzyskaliście tak dużo, że czas zamknąć Fundusz Kościelny, któremu budżet daje 100 mln rocznie. Kiedy pytamy o dotacje samorządów dla związków wyznaniowych, słyszymy, że nie ma takich danych. Rząd nie chce nawet ujawnić, ile wydaje na ubezpieczenia duchownych. Dochody Kościoła i księży też nie są znane opinii publicznej i skarbówce . To jest tajemnica Kościoła.
Kościół praktycznie nie płaci podatków. Księża, którzy mają państwowe posady, płacą PIT, a reszta tylko wyznaczany przez ministra finansów ryczałt zależny od wielkości parafii. Dla parafii do 20 tys. mieszkańców to jest ponad tysiąc złotych kwartalnie. Proboszczowie mający gospodarstwo rolne płacą niski podatek rolny. Natomiast osoby prawne, czyli parafie, diecezje, zakony nie płacą nawet podatku od dochodów z działalności gospodarczej, jeżeli przeznaczają je na cele kościelne, charytatywne i opiekuńczo-wychowawcze. Cokolwiek to znaczy, jest nie do sprawdzenia . Dochody z odzyskanych kamienic, sklepów, szpitali, hoteli też nie są opodatkowane, jeśli, najczęściej fikcyjnie, przeznacza się je na te trzy cele,
Art. 25 konstytucji mówi o bezstronności światopoglądowej państwa i równouprawnieniu wyznań. Trudno to pogodzić z ogólnym rozdawnictwem dóbr polskich jednemu Kościołowi i powszechnym poprzedzaniem uroczystości państwowych mszami jednego wyznania. To jest sprzeczne z Konstytucją Polski ! To jest wyprzedawanie Polski i Polaków, a w zamian za co ( nie) szanowni radni i włodarza, to dobrze wszyscy wiemy.
Macie odwagę to sobie uświadomić ???
Masz odwagę to sobie uświadomić
Kapitalista: „Burmistrz nie jest odpowiedzialny za ustawodawstwo.”
Jest jednak odpowiedzialny za trzymanie się litery prawa polskiego, zgodnie z najwyższym ustanowionym prawem polskim – Ustawą. Tymczasem, np. Ustawę o Wychowaniu w Trzeźwości totalnie zmanipulowano w Urzędzie i Radzie , trzymając kurs lobby alkoholowego. Ustawy Ochrony Środowiska splugawiono np. aferą związaną z "rekultywacją" wysypiska, ukręceniu łba sprawie i nadzwyczajną ochronią, delikatnie mówiąc, niekompetentnych urzędników. Nieprawdopodobny, butny nepotyzm, bijący na łeb czołowe ośrodki w skali kraju. Pan burmistrz po mojemu dostaje kasę , nie zarabia.