Data: 28.07.2006; 07:56

jak sadzicie czy mozemy jakos pomoc w tym okrutnym precedensie!!!!!!!!!!!!! ja nie pracuje na kopalni ale wyobrazam sobie jaka tu nastanie bieda ile dzieci na tym ucierpi????? znowu tylu ludzi mlodych pojdzie na zielona trawke tyle juz zakladow polikwidowali w naszym miescie po to tylko zeby wszedl nowy inwestor BAMBER i z ludzi zrobic niewolnikow bo juz tak jest!!!!!!!!!!!

Data: 28.07.2006; 10:41

jak zamkna kopalnie to niech tam zrobia atrakcje turystyczna.
my nic nie mozemy zrobic. z tego co wiem to taka była umowa ze za kilka lat ma byc likwidowana kopalnia

Data: 28.07.2006; 11:14

kopalnia jeszcze będzie fedrowała do 2010 roku

Data: 28.07.2006; 11:33

Prędzej czy później i tak nastąpi zamknięcie kopalni. A skoro coś jest nierentowne i nieopłacalne, to taka kolej rzeczy i prawa rynku, iż ogłasza się bankructwo i zamyka zakład. Jedyne co mogłoby uratować kopalnie (nietylko Silesie) to prywatyzacja, likwidacja związków zawodowych itd.itp.
A na Twoje pytanie - Consuela - czy możemy jakoś pomóc? Trezba iść do wyborów samorządowych i zagłosować na normalnych ludzi, bo tylko oni mogą ściągnąć do naszego miasteczka jakiś inwestorów (m.in. przez utworzenie specjalnej strefy ekonomicznej, o której mówi się już parę lat... choć ostatnio podobno coś w tym temacie ruszyło). Innej pomocy jakoś nie widzę.
Pozdrawiam.

Data: 28.07.2006; 13:24

popieram i-popo bo to cos moze dac, partia musi byc ukierunkowana na rozwoj gospodarczy i na wolnosc rynku.
niech zyje GLOBALIZACJA

Data: 28.07.2006; 13:35

w pelni sie z wami zgadzam tylko ze kopalnia nie dotrzymala umowy z gornikami bo mieli fedrowac do 2010 bardzo mi zal tych mlodych ludzi przeciez maja rodziny dzieci a pokladow wegla jest jeszcze na kilkanascie lat ciekawe jaki zaklad bedzie nastepny o ile jeszcze sa

Data: 29.07.2006; 16:37

przeciez nikt nie zamierza ich zwalniać. Poprostu fedrunek zostanie przeniesiony na Brzeszcze i tam ludzie będą pracować. O górników się nie bójcie. Zobaczmy na likwidację innych zakładów - zakład zamykają i koniec, nie troszczą sie o pracowników - niech szukają sobie sami innej pracy. A tu, o każdego górnika sie martwią, gwarantują im miejsca pracy na innych kopalniach, co roku podwyżki wynagrodzenia, 13 i 14 pensja, a także barbórka. Kartki na węgiel (6 ton), posiłki regeneracyjne itp. Żyć nie umierać!!!

Data: 29.07.2006; 17:46

no jasne ze gornicy zawsze dostana to co chca bo jak cos idzie nie po ich mysli to biora kilofy i robia najazd na warszawe. lekarze juz tak nie zrobia i latami musza walczyc o swoje.

Data: 29.07.2006; 18:44

Sliwa, znowu piszesz głupoty. KAŻDY CHCE PRACOWAĆ! Bo bez pracy nie ma kasy, a bez kasy NIE DA SIĘ PRZEŻYĆ. Czy ty naprawde nie myślisz czy tylko udajesz że tak jest?

Data: 04.08.2006; 10:14

Co do SSE została podjęta uchwała o włączeniu terenu zakładu APOLLO do strefy. Inwestorem jest TRW (500 DODATKOWYCH MIEJSC PRACY). Kolejnym etapem poszerzania strefy mają być objęte tereny zakładu KONTAKT oraz RAFINERII.
Nie jest tak źle jak by się wydawało

Data: 10.08.2006; 08:10

Taa TRw i bedziesz pracowac do końca zycia za 900zł. Ludzie te pieniądze są sopko jak mieszkasz u mamusi, i masz je tylko na piwo, bo ja nie wyobrażam sobie utrzymać za to rodzine.A co do górników to macie mizerne wiadomości....ja byłem na wycieczce na kopalni(NA WYCIECZCE)i nie pracował bym tam nawet za 5tys miesiecznie, to piekło a nie zakład pracy....temp ok 40st, mokro duszno pełno pyłu kurzy przeciagi....nie macie pojęcia jak tam jest a wygadujecie tu takie bzduzy...
A jesli tak strasznie czepiacie się zarobków to podam wam(wujek robi na silesi 23 lata)
na ręke ma ok 2400
13 pensji NIE MA
a barburka czy 14???w wiekszości zakładów jest premia wakacyjna(nawet w trw)

Nie lubie jak ktos wypowiada sie na jakis temat-krytykując cos a nie majac żadnego pojęcia jak jest naprawde. POZDRAWIAM GÓRNIKÓW:)

Data: 10.08.2006; 17:10

brawo MISIAK masz duze pojecie o gornictwie naprawde jest tak jak piszesz zadne pieniadze tej roboty nie sa warte a jeszcze moga stracic taka robote ilu dzieci na tym ucierpi????? zgadzam sie ze powstana inne mozliwosci ale to juz beda i juz sa obozy pracy pozdrawiam rodziny GORNICZE trzymam z wami!!!!!!!!!!!!!

Data: 10.08.2006; 21:04

szczególy wydarzeń i sytuacji na Kopalni Silesia ze źródła:
www.bestwina.eu
www.bestwina.com

Data: 10.08.2006; 23:24

Mi rowniez jest przykro jak zle sie mowi o gornikach. Moj tata pracowal zaledwie kilka lat na kopalni,nawet tego nie pamietam bo mala wtedy bylam. Ale mial wypadek i w tak mlodym wieku zapadl na taka chorobe, ze Bogu dziekuje ze dzis jest normalnym i "w miare" zdrowym czlowiekiem. To co przezyl w dniu wypadku bylo pieklem. Kilku jego kolegow nie przezylo i wole kiedy o tym nie wspomina. Raz slyszalam, jak mowil, ze lezal tam w ciemnosciach i myslal o tym czy jeszcze kiedys zobaczy mame,mnie. Niektorzy tego nie rozumieja,ale ja zawsze bede bronic gornikow, bo codziennie w pracy narazaja swoje zycie i ciezko pracuja. A te 13, barborki i inne, te kilka tysiecy dochodzace do kilkunastu tysiecy zarobku maja sztygarzy, ktorzy do niczego tam nie sa potrzebni, bo jest ich chyba wiecej niz zwyklych gornikow i nic nie robia. Nie mylcie zwyklych szarych ludzi z jakimis zwiazkowcami, ktorzy zarabiaja i nic nie robia. Zwykli gornicy nie maja tak pieknego zycia.

Data: 11.08.2006; 07:25

Owszem górnicy ciężko pracują i mają bardzo niebezpieczną pracę. Ale dlaczego są tak nie lubiani? Bo zapominają o tym, że nie są jedynymi którzy codziennie narażają życie i że system który ich pieścił ładne parę lat już nie istnieje (choć za sprawą pewnych braci wracamy do niego).

Owszem górnik po 25 latach powinien kończyć prace pod ziemią ale nie powinien już w tym momencie iść na emeryturę. Górnicy z mojego bloku z nudów na emeryturce zaczęli sięgać do kieliszka. Dziś są wrakami ludzi którzy zamiast mózgu mają pół litra. Odnoszę niestety wrażenie że te 5-8 lat siedzenia w barze zniszczyło ich bardziej niż ciężka praca pod ziemią. Przecież kopalnie to takie molochy - na pewno dla ich dużej liczby znalazła by się po tym okresie lżejsza praca na powierzchni. System powinien ich dłużej trzymać w pracy - co prawda o wiele lżejszej ale zawsze pracy.

Ktoś napisał że w jego rodzinie górnik dostaje 2.400 - w/g mnie wszyscy powinni mieć godziwe zarobki co najmniej 2x wyższe niż teraz ale w porównaniu do kasjerki która musi zapychać do 65 roku życia za 650 na rękę to są to nawet duże pieniądze...

Data: 11.08.2006; 07:38

mnie tylko zastanawia ile ludzie zarabiaja skoro srednia krajowa wynosii 2500, a znam duzo ludzi ktorzy dostaja po 600/700. pomyslcie ile musza szychy zarabiac zeby srednia wyszla 2500zl

Data: 11.08.2006; 08:01

O ile uważam że górnictwo u nas w kraju jest chore od lat i nieekonomiczne o tyle w sensie lokalnym, dla miasta jeśli upadnie kopalnia to będzie początek końca całej północnej jego części więc dlatego oby kopalnia jak najdłużej fedrowała.

Dalej jak czytam niektóre wypowiedzi to normalnie nie powiem co...

1. gdyby nie było sztygarów na kopalni czyli ludzi którzy mają kierować tym co się dzieje na dole to takie wypadki jak opisała dzidzia mielibyśmy na kopalniach codziennie, niestety jestem jak najgorszego zdania o przeciętnym rylu ze ściany tzn. o jego inteligencji- nie mylić z normalnymi ludżmi którzy prtacują na kopalni i którzy mają jakiś fach - elektrykach mechanikach itp.
2. Commander napisał co się dzieje z takim rylem po przejściu na emeryturę - jeśli nie ma działki i siedzi w bloku - prawie murowany alkoholik. Uważam też że przejsćie na emeryturę po 25 latach w wieku ok 43 lat to lekka przesada a odpowiednim wiek dla górnika byłby 50-55 lat
3. Ludzi nauczcie się rozróżniać zarobki brutto od netto! średnia krajowa to zarobek brutto! Po odliczeniu podatków zusów i innych zdzierstw z 2500 dostaje się na rękę ok 1500-1600 zł - to już nie jest chyba taka kolosalna suma?
po za tym jeśli ktoś zarabia 600-700 zł dzisiaj to jest chyba nieudacznikiem życiowym niestety trzeba najpierw trochę zainwestować w naukę żeby zdobyć odpowiedni zawód, a nie płakać że się ma 700 zł będąc np. tylko dodatkiem do maszyny

Data: 11.08.2006; 08:13

TO ŻE KTOŚ ZARABIA 700 ZŁOTYCH NIE ZNACZY ŻE JEST NIEUDACZNIKIEM I ŻE NIE CHCIAŁO MU SIĘ UCZYĆ. SAMA JESTEM PO STUDIACH I NIESTETY WŁAŚNIE TYLE ZARABIAM... WIĘC NIE OBRAŻAJ TAKICH LUDZI BO DZIŚ NIESTETY JEST JAK JEST...

Data: 11.08.2006; 08:36

studia to jeszcze nie zawód i przepustka do dobrych zarobków - napisałem "odpowiedni zawód" czyli jeśli ktoś myśli o dobrze płatnej pracy po studiach niestety musi się z wyprzedzenmiem zastanowić czy jakl je skończy na rynku pracy będzie popyt na takiego "fachowca" poza tym weź jeszcze coś pod uwagę ktoś studiuje te 3- 5 lat, ktoś inny w tym czasie po sredniejszkole z tytułem technika popyla np. w jakieś firmie z programowaniem czy tworzeniem stron, obaj potem jednocześnie szukają pracy i jak myślisz kogo zatrudni pracodawca? technika z praktyką, który jest otrzaskany w temacie czy zielonego strudenta z tytułem? czasy kiedy wystarczyło mieć tytuł magistra aby się wydrapać wyżej na drabine minęły końcem lat 90tych, bo teraz mamy nadpodaż studentów a za mało fachowców.

Data: 11.08.2006; 08:47

bez przesady!znam ludzi ktorzy zrobili dwa kierunki i robia za 800zl, ludzi ktorzy chcieli pomagac spoleczenstwu( dajmy taka fizjoterapie - wszyscy mowili a fajny kierumek bedzie zapotrzebowanie na fizjoterapeutów bo spoleczenstwo sie starzeje-i co? i lipa! 800zl daja jesli cie ktos przyjmie-bo w szpitalach, sanatoriach wykorzystuja praktykantow-ktorym nie musza placic) pewnie zaraz mnie zjedziecie ze to nie dotyczy tematu o kopalni ale sorki musialam sie gdzies wygadac

Data: 11.08.2006; 09:03

Wow :) - pomagać społeczeństwu - czyli robić coś za darmo i wtedy pomagasz jako wolontariusz. Jeśli bierzesz za to kasę to pracujesz i zarabiasz i tyle - wg takiego myślenia górnicy też pomagają społeczeństwu, bo potem masz prąd z węgla :)

Obalmy Twoje tezy punkcik po punkciku

Praktykanci - wybacz ale każdy fizjoterapeuta pewno musi odbyć takie praktyki i jak ten co skończył studia pewno też je miał bo nie wybrażam sobie żeby oddać się w ręce fizjoterapeucie bez praktyki...

Społeczeństwo się starzeje - ale chyba nie w ciągu 5 lat! :) to proces który będzie trwał ze
20 lat, stopniowo, niezauważalnie po zatym jeśli ktoś ma pracę tzn że już jest zapotrzebowanie bo inaczej siedziałby na bezrobociu

800 zł -wybacz ale czy same studia już upoważniają do tego żeby zarabiać średnią krajową? Wykaż się popracuj awansuj, masz praktykę jesteś dobry znajdziesz lepszą pracę ale na to trzeba lat - niestety

2 fakultety - j.w. wykażesz się że coś potrafisz będziesz przebojowy/a prędzej czy później ktoś Cię dostrzeże ale jak będziesz tylko narzekać to do emerytury nie licz na wiele więcej niż te 800 jam mam zawody kilka kursów i znowu się rozglądam za pracą ale mogę sobie teraz na to pozwolić BO MAM PRAKTYKĘ ale w zawodzie, a nie w szkole czy na uczelni

Data: 11.08.2006; 09:10

widze ze mamy inne poglady na zycie dlatego nie chcialabym dalej poglebiac tego tematu,kazdy ma prawo inaczej oceniac swiat, wiec ty zostan przy swoich przekonaniach a ja przy swoich. ale wiem ze w twojej wypowiedzi jest duzo prawdy ale i tak zostane przy swoich pogladach

Data: 11.08.2006; 13:11

A ludzie ktorzy studiuja i pracuja i zarabiaja 700 zl tez sa wg Ciebie nieudacznikami zyciowymi? Przeciez wielu jest takich i rzadko sie zdarza zeby ktos studiujac zaocznie zarabial wiecej (chyba ze ma znajomosci lub kasiastych rodzicow). Wg Ciebie od razu trzeba ich skreslic, lepiej niech sie zwolnia i rzuca studia, bo sa nieudacznikami zarabiajac "na poczatku" 700 zl. Dziwne rozumowanie:)

Data: 11.08.2006; 13:53

dla wyjaśnienia - nie miałem na myśli całkiem młodych ludzi tylko osoby po 30-stce