Forum

Temat: jak myslicie....?

izabelka18...

czechowice

Postów: 30

Data: 09.07.2006; 22:53

Dzis był wypadek na zwirowni jak wspomniano w temacie o kapieliskach...myslicie ze to zamkna tak pozadnie?tzn chodzi mi o to czy beda mandaty za kapanie sie tam i cos w tym stylu?


wspołczucia dla rodziny i przyjacioło[*]

myszka18

Bielsko

Postów: 43

Data: 10.07.2006; 07:39

czesc a moge wiedziec cio siędoklade stalo a wogule jak doszlo do tego wypadku ;/;/; Kondolencje dl rodziny i bliskich;/

jakna

Cz-Dz

Postów: 103

Data: 10.07.2006; 07:51

Co się stało?! Często się kąpię na Żwirowni? To jest jedyne miejsce, gdzie można naprawdę świtnie przetwac upał.

gupolas

Czechowice-Dziedzice

Postów: 276

Data: 10.07.2006; 08:27

Tak - prosimy o szczegóły tego co się stało - nie wszyscy tam chodzą, jak zaczynacie temat to prosimy o wyjaśnienia

SaBiNa

Czechowice-Dziedzice

Postów: 14

Data: 10.07.2006; 09:30

http://bestwina.eu/index.php?option=com_content&task=view&id=132&Itemid=1

izabelka18...

czechowice

Postów: 30

Data: 10.07.2006; 09:54

ja bym powiedziała raczej takj: było fajne miejsce:( utopił sie tam chłopak wiek miał cos 23 lata ale niejestem pewna!ale i tak uwazam ze to wina naszysz słuzb ratowniczych!wstyd zby niebyło nigdzie płetwonurka:(as mogł przeciez przepyc...[*]

danielek2002

Kaniów

Postów: 590

Data: 10.07.2006; 11:50

Oczywiście, wszystko jest wina służb...zawsze można zwalić na kogoś tylko nie na siebie...nawet gdyby te służby chciały dojechać szybko na miejsce, to i tak nie dojadą bo mądrzy kierowcy tak parkują , że w d...ie mają przepisy i tarasują dojazd....kto widział, jak dojeżdżała tam straż i to małym samochodem ten potwierdzi moje słowa.....a już nie mówię co by było gdyby wybuchł w którymś domów przy tej ulicy pożar, albo ktoś potrzebował natychmiastowej pomocy lekarskiej....no ale oczywiście winne są służby....policja tam wczoraj była i co? wlepiła komuś mandat za złe parkowanie?Nie!!! a powinni posłać lawety i powywozić zawalidrogi...może wtedy ktoś by nabrał rozumu

BioLog

Kaniów

Postów: 77

Data: 10.07.2006; 12:04

do wszystkich ciekawskich, ciężkokapujących itp elementów!!! to co się stało to straszna tragedia, lecz przeczytajcie uważnie poprzedzający mnie post danielka2002 który dotyka sedna problemu!!!
o bezmyślna, ciemna maso, której nie ruszają znaki drogowe, zakazy, a rozum nie pracuje i nie podpowiada racjonalnego zachowania (parkowania w tym konkretnym wypadku!), pomimo upałów wysil swe szare komórki LUDZIE MIAST I WSI i przestrzegaj pewnych reguł współżycia społecznego, bo inaczej czuj się współwinnym śmierci tego chłopaka!!!

szczegóły zajścia na żwirowni w Kaniowie na: www.bestwina.eu lub www.bestwina.com

Olunia

Kaniów

Postów: 100

Data: 10.07.2006; 13:21

Ten chłopak miał 21 lat. To prawda ze straz nie miala jak tam dojechac. Głupi kierowcy tak zatarasowali droge ze trudno było przejechac nawet zwyklym somochodem osobowym. A co dopiero karetka. A po za tym słyszałam ze karetka dojechala dopiero po godzinie od wezwania, ale nie wiem czy to prawda.

BioLog

Kaniów

Postów: 77

Data: 10.07.2006; 14:32

Olunia, a na cholere komu karetka w przypadku utonięcia na tej głębokości? A tak serio karetka ma sens w momencie kiedy na miejscu zdarzenia są przytomni, odważni ludzie, umiejący podjąć działania ratunkowe. W tym momencie ratujący, udzielający pierwszej pomocy odwala 99% "roboty". Ale "ratowników" tam jak widać nie było. A szkoda cholera, szkoda!!!
Najświeższe informacje o wydarzeniu w Kaniowie:
www.bestwina.eu
www.bestwina.com

Kim_Jestem

?????????????

Postów: 256

Data: 10.07.2006; 15:15

Byla niedziela piekny sloneczny dzien chlopak pewnie wypil za duzo i stalo sie.Niejednokrotnie zdazalo sie ze po wypiciu paru piw komus odwalalo i chcial sobie poplywac ,a efekt mogl byc taki jak w tym przypadku(nie wytrzymal i poszedl na dno) .Wcale nie mowie ze tak bylo ,ale tak moglo byc.Ciezko ocenic co sie stalo tego dnia i jaki byl powod tego utoniecia.

delfin

EdenSport

Postów: 180

Data: 10.07.2006; 18:11

Płetwonurkowie są albo daleko albo blisko ale na innych akcjach.
Jesteśmy niestety najczęściej wzywani tylko w celu wyciągnięcia ciała.
Pamiętajmy, że po kilku minutach od utonięcia, następują nieodwracalne zmiany w mózgu na skutek niedotlenienia, później nie ma już praktycznie szans na uratowanie zycia.

Jesteśmy wzywani do akcji zazwyczaj w beznadziejnych sytuacjach, lub gdy rodzina chce wydobyć ciało zanim samo wypłynie.
To przykre, że niewielu ludzi czuje respekt przed żywiołem, jakim jest woda.

Wiele razy tłumaczyliśmy przebywając rekreacyjnie nad wodą, że jeżeli ktoś chce pokazać, że jest doskonałym pływakiem niech pływa 3 metry od brzegu ale naokoło stawu, lub jeziora.
Często, kilka godzin później, jesteśmy wzywani do poszukiwania ciała człowieka, któremu usiłowaliśmy to wytłumaczyć...
Niedawno szef ratowników na Jeziorze Żywieckim tłumaczył to jednemu fajtłapie- "przepłyniesz jezioro przy brzegu naokoło, bedziemy mówili wszystkim, że jesteś dla nas mistrzem".
Nie posłuchał. Ze środka jeziora, 15 minut później, podejmował go na motorówkę, oczywiście topiącego się i w fatalnym stanie, sam Rumcajs- szef WOPR.
Od tej pory jak tylko pojawia się na horyzoncie wspomniany nieszczęśnik wszyscy wiedzą, że to nie mistrz ale pierdoła.
A mógł błysnąć przed wszystkimi...

Tak na marginesie - ostatnio właśnie opisywałem trzy sytuacje, które wydarzyły się niedawno, ku przestrodze:
http://www.zabrzeg.net.pl/informacje.php?id=119

Niestety- nie możemy nigdy wytłumaczyć, że woda, to cały czas nie do końca ujarzmiony przez nas-ludzi żywioł.


instruktor nurkowania, nurek zawodowy, szef grupy ratownictwa specjalistycznego

Ryszard Szwajcer

www.beskiddivers.pl

Olunia

Kaniów

Postów: 100

Data: 10.07.2006; 19:42

BioLog chodzi mi o sam fakt ze karetka przyjachala z takim opoznieniem.

delfin

EdenSport

Postów: 180

Data: 10.07.2006; 20:22

Jeżeli nie ma poszkodowanego to po co karetka, która może właśnie wtedy ratowała życie komuś, kto był jeszcze do uratowania?
Przykre to jest, ale w takich sytuacjach wybiera się mniejsze zło.



BioLog

Kaniów

Postów: 77

Data: 10.07.2006; 20:25

wiem, wiem, sorry, jestem zdenerwowany, a to co napisał delfin (nawet nie wie że mnie zna - cześć Rysiek ;-)) jest sednem sprawy,jest fachowcem, wie co pisze......niestety
więcej ludzi takich jakdelfin, a takowych sytuacji byłoby mniej lub były by większe szanse na wyjście z sytuacji kryzysowych......

delfin

EdenSport

Postów: 180

Data: 11.07.2006; 01:14

BioLog - dzięki.
Niewiele mi mówi Twój nick, więc jak możesz zagadaj na g-g, bo jestem ciekawy gdzie się "piknęliśmy".
Będę dopiero w piątek, bo teraz trzy dni jestem pod wodą a tam mam mały problem z netem...



Cheri

Zabrzeg

Postów: 61

Data: 15.07.2006; 16:09

Nawet gdyby byli pletwonurkowie w poblizu pieciu kilometrow,wezwano by ich natychmiast to jakie bylyby szanse wlowienia tego czlowieka zywego?Drugi problem to samochody....jak mozna wymagac bezpioeczenstwa gdy jest roblem z dojechaniem na miejsce wypadku....

A wszytsko to by sie nie zdazylo jakby ludzie mieli na tyle w glowie by nie lamac prawa i nie kapać sie tam gdzie jest tego zakaz.

Wina tu tez jest po czesci Policjii,gdyby codziennie patrolowali oklice ludzie by sie tam nie kapali....a i powinni dawac mandaty za to parkowanie plus za bezprawne korzystanie z Żwirowni.....bo JEST ONO BEZPRAWNE !

Pozdro dla Delfina :)

giertus

.

Postów: 680

Data: 15.07.2006; 16:16

Cheri - w pełni się z tobą zgadzam - ale może by tak odwrócić istniejącą sytuację - jak ktoś by się zajoł tym terenem to i miejsce do kąpania by było i jeszcze pewno ktos by na tym zarobił .

Cheri

Zabrzeg

Postów: 61

Data: 15.07.2006; 16:23

No niby tak....ale jakos nikt się do tego nie kwapi...Ani nawet chyba trego tereneu nie mozna wykupic....

BioLog

Kaniów

Postów: 77

Data: 15.07.2006; 21:33

ano kwapią się, kwapią...

Sliwa189

Czechowice-Dziedzice

Postów: 713

Data: 15.07.2006; 21:53

z tego co wiem to teren tej zwirowni ma wykupic jakis prywatny inwestor i zrobic tam jakas porzadna infrastrukture i strzezone kapielisko...tylko pytanie kiedy

delfin

EdenSport

Postów: 180

Data: 15.07.2006; 23:04

Problem nie polega na tym, żeby zamknąć dostęp do wody we wszystkich miejscach, gdzie nie ma ratowników WOPR.
Są przypadki, że nawet tuzin ratowników nie pomoże, jeżeli ktoś robi wszystko, żeby się zabić.
Najważniejszy jest rozsądek.
Jeżeli zastępuje go ułańska fantazja lub debilne pomysły, to dlaczego mają na tym cierpieć ludzie, którzy potrafią się bawić nad wodą bezpiecznie i korzystać z niej w sposób rozsądny?
Zamknięcie wszystkich nie strzeżonych akwenów nie jest rozwiązaniem problemu topiących się ludzi.
Tego problemu tak naprawdę nie da się rozwiązać. Po prostu musimy się pogodzić z tym, że życie człowieka jest kruche a ludzie giną wszędzie i w każdej chwili.
Nauczmy się po prostu szanować swoje życie oraz żywioły, którymi raczy nas matka natura.
Będzie to w wielu przypadkach dostatecznym zabezpieczeniem naszego żywota...

Czy zwróciliście uwagę, że znaczne zaostrzenie kar za prowadzenie pojazdów mechanicznych w stanie "po spożyciu" wcale nie spowodowało nagłego zmniejszenia ilości pijanych kierowców na naszych drogach? Czyż to nie jest dostateczny dowód na to, że jeżeli ktoś chce zabić siebie albo kogoś, to nikt i nic go nie powstrzyma?

Cheri

Zabrzeg

Postów: 61

Data: 17.07.2006; 19:05

A ma pan moze kontakt z Mikołajem Panie Ryśku?

Gosiek

...............

Postów: 22

Data: 17.07.2006; 20:43

Ja osobiście uważam, że na Żwirowni można by się było kąpać ale oczywiście trochę rozsądku...Trzeba wiedzieć gdzie już sie nie ma dna pod nogami, najpierw trzeba obadac teren jeśli sie go nie zna, a nie od razu przez cala Żwirownie...Dajcie spokój...Wielu ludzi tam jeździ i ja osobiście też, ale wiekszość ma trochę rozumu w głowie, ale są też tacy którzy go nie mają za grosz...

delfin

EdenSport

Postów: 180

Data: 17.07.2006; 22:30

Obecnie mój kontakt z Mikołajem się nieco urwał. On często jest w trasie.
Ostatnio jednak spotkałem Ewę pod wodą.
Nurała bez Mikołaja i całkiem fajnie sobie radziła bez faceta ;)

Pozdrawiam

Cheri

Zabrzeg

Postów: 61

Data: 20.07.2006; 13:33

A kto to Ewa?

Matress

Czechowice-Dziedzice

Postów: 2886

Data: 20.07.2006; 14:32

Nie wiem, co to za obyczaje, że zdrowy rozsądek człowieka ma być zastąpiony przez infrastrukture, ratowników, karetki itp. Przecież każdy odpowiada za siebie, a nie za każdego odpowiadają służby. Chcesz się kąpać na żwirowni musisz liczyć się z tym, że to niebezpieczna woda. I już.

Nie chce być niemiły, ale jakoś... Z tymi współczuciami chyba przesadziłaś. A przynajmniej to chyba nie miejsce na nie.

Nowi klubowicze

DzialaMY

Czechowice-Dziedzice
w klubie od: 2024.03.24

B259

Czechowice-Dziedzice
w klubie od: 2024.03.24

Malgorzata

Czechowice-Dziedzice
w klubie od: 2024.03.11

BryskaAgata

cz-dz
w klubie od: 2024.03.07

Alien

Dankowice
w klubie od: 2024.02.26

Najaktywniejsi - forum

drobnyzuczek

Czechowice-Dziedzice
postów: 3528

spoko

Czechowice-Dziedzice
postów: 3429

miastobis

domowa
postów: 2945

CzechoMeteo

Czechowice-Dziedzice
postów: 2612

919

****
postów: 2284

Najaktywniejsi - komentarze

drobnyzuczek

Czechowice-Dziedzice
komentarzy: 1089

Mickiewicz12

Developerowice-Lokow
komentarzy: 689

Clarence_Boddicker

Kraków
komentarzy: 551

Gemini1Duo

Miasto Dziurawych Dr
komentarzy: 425

robek

Czechowice-Dziedzice
komentarzy: 275